Projekt roz logo

Autorstwa Olga Kulig

Okladka ksiazki Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne, napisana przez Paweł Piotr Reszka

Książka Pawła Piotra Reszka tytułowana „Białe płatki, złoty środek. Historie rodzinne” była wydana przez Wydawnictwo Agora w roku 2021.

Mówią, że dziennikarstwo to martwy zawód.

Że w XXI wieku, gdzie wszyscy mają przy sobie telefon z kamerą, nie potrzeba dziennikarzy. Że obecnie każdy może być reporterem, relacjonować rzeczywistość, swoje tu i teraz, z własnego, niepowtarzalnego punktu widzenia. Że prawda wreszcie może być prawdą obiektywną, bo opowiedzianą indywidualnie, bez uproszczeń i uogólnień zbiorowej imaginacji. Bez szumów i zakłóceń informacyjnych, nie potrzeba już bowiem łańcuszka przekazującego fakty, jak głuchy telefon, gdzie informacja stapia się z plotką i ulega manipulacjom. Każdy może być rzecznikiem własnej sprawy, własnych doświadczeń i przeżyć. 

Samodzielnie relacjonujemy swoje życia. Uwieczniamy telefonem niezwykłe wydarzenia, w których dane nam było uczestniczyć. Ktoś ma filmik z trybun sportowych, ktoś uchwycił piorun uderzający w drzewo, a ktoś inny utworzył relację na żywo ze spotkania z ulubionym politykiem. Ale to nie wszystko. Pokazujemy też jeszcze nasze wnętrza. I to dosłownie. Masowo publikujemy zdjęcia naszych dzieci, chwalimy się aranżacjami mieszkań, udostępniamy fotorelację z rodzinnych wakacji. Wręcz przechwalamy się rodzinami i domami. Sukcesami dzieci, wysokimi zarobkami i nietuzinkowymi daniami, które pięknie prezentują się na talerzu.

Jednak na ile takie filmy i zdjęcia są wiernym udokumentowaniem rzeczywistości, a na ile wyrachowaną kreacją, próbą stworzenia siebie na nowo, na lepsze, chociaż w wirtualnym świecie?

No bo nikt nie wrzuci zdjęcia z podbitym okiem po domowej awanturze. Nikt nie uwieczni na filmie pierwszego lania pasem dziecka. Nie udostępni filmu z rodzinnej libacji. Nikt nie pochwali się, że został okradziony, pobity, zgwałcony. Że dziecko się powiesiło. Że matka się powiesiła. Że ojciec z synem matkę zatłukli. Że matka noworodka zabiła. Że rodzina zastępcza zamiast wspierać, uprzedmiotawia dzieci. Nikt nie poprosi o lajki, gdy starzejąc się nie ma już sił do opieki nad autystycznym dorosłym synem. Nikt nie zrobi relacji na żywo z odprawiania egzorcyzmów nad dzieckiem z podejrzeniem schizofrenii i nie zarejestruje mechanizmu indukcji psychozy, udzielającego się na całą rodzinę obłędu. Nikt nie pochwali się zdjęciem skrajnie zaniedbanej i umierającej z głodu córeczki.

Paweł Piotr Reszka w swojej najnowszej książce „Białe płatki, złoty środek” zebrał reportaże publikowane w „Dużym formacie” i „Gazecie Wyborczej” w latach 2010-2021. Jeden z jego bohaterów pyta: „Stało się i co taki reportaż uzdrowi?”*

To nie jest tak.

To nie jest tak, że reportaż jest potrzebny, żeby powiedzieć o tym, o czym samemu jest wstyd mówić. Żeby krzyczeć, gdy my sami uparcie milczymy. Żeby pokazać, to co sami skrupulatnie ukrywamy, co wypieramy z naszej świadomości. Co nie mieści się w estetyce mediów społecznościowych.

Bardziej chyba, żeby zaprzeczyć, czy chociaż wejść w polemikę z wyidealizowanym wizerunkiem polskiej rodziny. Żeby dać dystans. Zadać pytanie o odpowiedzialność.

Bo z całego tego zbioru tekstów wyłania się jeden, spójny obraz. Widziany jest dopiero z oddalenia, dystansu właśnie, na jaki może sobie pozwolić jedynie zawodowy dziennikarz. Każda opisana tu tragedia, jest tragedią indywidualną, dotyczącą konkretnej rodziny i konkretnych osób. Każdy dramat już się wydarzył i nie da się go cofnąć, naprawić, jest wydarzeniem ostatecznym. Wyrządzone krzywdy są nieodwracalne. Wszystkie te opowieści zebrane razem, traktowane jako całość, dowodzą przede wszystkim słabości systemu, w którym żyjemy i który tworzymy. Słabości nie indywidualnych jednostek, a całego społeczeństwa.

Dobry, niezależny i rzetelny reportaż powinien wywołać potężnego kaca moralnego. Takie przebudzenie, choć bolesne i traumatyczne, może uzdrowić społeczeństwo, dać asumpt do działania.

Czyli jednak potrzebujemy reporterów.

—–

*P.P. Reszka, „Białe płatki, złoty środek”, wydawnictwo Agora, Warszawa 2021, str. 184

Więcej rekomendowanych książek znajdziecie tutaj.