Projekt roz logo

Autorstwa Elżbieta Matusiak

Elżbieta Matusiak to bohaterka cyklu „105 portretów Polek”. W grudniu motywem przewodnim jest „Rodzina”.

Taki mój Portret przedstawiła Paulina Zywart. To dla mnie wielkie wyróżnienie.

Tutaj kilka fragmentów. Całość można przeczytac w projekcie Onet – 105 portretów Polek.

— Dzieci nauczyły mnie powracania do spraw, dopóty, dopóki się ich nie rozwiąże. Nieodpuszczania, szukania nowych metod. To, co sprawdziłam na piątce dzieci, przy szóstym się nie sprawdza, wiec szukam nowych rozwiązań. To uczy pokory — mówi. — Nauczyłam się głośnego rozmawiania, nieuciekania od tematów, jeśli czegoś nie wiem. Mówię wtedy głośno — nie wiem. Bo to normalne czegoś nie wiedzieć i uczciwe, by powiedzieć to dziecku.

— Słowa o mamie i tacie są zarezerwowane dla naszych biologicznych dzieci. Taką decyzję podjęliśmy też ze względu na szacunek do rodziców naszych przybranych dzieci. To porządkuje nasz kontakt z ich biologicznymi rodzicami — wyjaśnia. Dodaje, że sama nie byłaby zadowolona, gdyby jej dziecko mówiło „mamo” do kogoś innego.
— Bo nieważne jak bardzo ktoś był zły, to jednak był mamą i tatą dla swojego dziecka. Mówię o sobie, że jestem opiekunem zastępczym. A formalnie — dyrektorką. Bo to, co robimy, po zmianie przepisów nie nazywa się już rodzinnym domem dziecka, tylko placówką opiekuńczo-wychowawczą — opowiada.

 — Łatwiej było nam zacząć niż skończyć. Bo nigdy nie będzie dobrego momentu, żeby powiedzieć — okej, nie ma już komu pomóc, możemy odejść. Zawsze jest komu pomagać.

Inne artykuły dotyczące pieczy zastępczej można przeczytać na naszej stronie.